Do wypadku doszło, gdy prom podchodził do terminalu w Marienhamn kończąc rejs ze Sztokoholmu z 331 pasażerami na pokładzie.

Statek najprawdopodobniej został zepchnięty przez silne porywy wiatru i osiadł na mieliźnie w sobotę 21 listopada.

Po wykonaniu cyrkulacji zbliżył się lewą burtą do nieumocnionego brzegu przy terenach zielonych..

Wszyscy pasażerowie pozostawali na pokładzie, gdzie nie zagrażało im żadne bezpośrednie niebezpieczeństwo. Ewakuacja w trudnych warunkach, przy silnym wietrze, prawdopodobnie byłaby bardziej ryzykowna niż pozostawienie ludzi na promie.