70 dni
13H 37M 46S
NEWS
09.01.15
« POWRÓT

Solidaryzujemy się z Charlie Hebdo


W Dammartin-en-Goele francuskie jednostki specjalne otaczają budynek, w którym zabarykadowali się mordercy dwunastu osób w paryskiej redakcji "Charlie Hebdo". Potwierdzono, iż mają jednego zakładnika, prawdopodobnie jest to kobieta. Policja prowadzi negocjacje z terrorystami. Według mediów - mają oni twierdzić, że "chcą umrzeć jak męczennicy"

W Paryżu i okolicach ogłoszono najwyższy poziom alarmu terrorystycznego, dodatkowe oddziały zostały rozmieszczone w celu ochrony mediów, miejsc kulturalnych, transportu i innych obszarach wrażliwych, ogłoszono żałobę narodową, opuszczono flagi w całym kraju, śmierć 12 osób uczczono minutą ciszy.

07.01.2015 Trzech zamaskowanych mężczyzn uzbrojonych w karabiny szturmowe weszło do biura Charlie Hebdo podczas spotkania w redakcji znanego francuskiego pisma satyrycznego Charlie Hebdo.

Zamordowano ośmiu dziennikarzy i rysowników - w tym głównego redaktora magazynu - który zginął wraz z ochroniarzem i gościem redakcji. Jedenaście osób zostały również rannych, niektórzy poważnie.

"Charlie Hebdo" to pismo satyryczne, które powstało na fali studenckiej rewolty 1968 r. domagającej się swobód, równości, wolności wypowiedzi. Z takiej tradycji wyrośli zamordowani współpracownicy pisma. Wszyscy oni byli niezwykle utalentowani. Wielu spośród nich pracowało z sukcesem także dla innych wielkonakładowych pism.

Zginęli:

Redaktor naczelny i rysownik Charlie Hebdo i Stephane "Charb" Charbonnier, 47, który żył pod ochroną policji, ponieważ grożono mu śmiercią

Rysownicy Jean "Cabu" Cabut, 76, Bernard "Tignous" Verlhac, 57, Georges Woliński, 80, i Philippe Honore, 73

Ekonomista i publicysta Bernard Maris, 68, znany czytelnikom jak wuj Bernard

Mustapha Ourrad - proof raeder

Elsa Cayat, psychoanalityk i publicysta, jedyna kobieta wśród zabitych

Michel Renaud - gość redakcji

Frederic Boisseau, 42, dozorca, który był w recepcji w momencie ataku

Policjanci: Franck Brinsolaro, który działał jako ochroniarz Charb, i Ahmed Merabet, 42, który został zastrzelony przed ucieczką terrorystów na ziemi na ulicy

Zdjęcia: Zabici (od lewej) to ekonomista Bernard Maris, wybitni rysownicy Woliński i Cabu, redaktor naczelny i rysownik Stephane Charbonnier, Bernard Verlhac

Siedem osób podejrzanych zostało zatrzymanych w Reims i Charleville-Mezieres, jak również w regionie paryskim.

Nakazy aresztowania zostały wydane na Cherif i Said Kouachi - podejrzewanych o udział w morderstwie - trzeci podejrzany, 18-letni Hamyd Mourad sam zgłosił się na policji w Charleville-Mezieres

W kilka godzin po tragedii artyści zaczęli publikować pierwsze rysunki stworzone z myślą o ofiarach. Cały czas powstają nowe prace. To poruszający hołd dla zabitych. Oto reakcja międzynarodowego środowiska rysowników i dziennikarzy na środową masakrę:

GALERIA FOTOGRAFII


Kopiowanie i powielanie treści portalu wymaga zgody redakcji Zapoznaj się z regulaminem

 

Zamknij okno [x]

REJESTRUJ

ZAPOMNIAŁEŚ HASŁA?

E-mail:

REDAKCJA SAILPORTAL.PL

bluefin"at"interia.pl

Telefon komórkowy:

+48 601 233 434

Formularz Kontaktowy



Imię i nazwisko
*  E-mail
*  Temat wiadomości
*  Treść wiadomości

* pola obowiązkowe
Aby wysłać formularz wpisz hasło z obrazka
obrazek