BAŁTYCKIE REGATY SAMOTNYCH ŻEGLARZY O PUCHAR POLONEZA
Baltic Polonez Cup Race
od 2010r Kontynuujemy Historię i Tradycję Bałtyckich Regat Samotnych Żeglarzy o Puchar Poloneza
XIII EDYCJA REGAT POLONEZA w 2012 r.
13 sierpnia 2012 w bazie Regat Polonez Cup rozpoczęto XIII edycję Polonez Cup. Była to edycja wyjątkowa:
Ilość uczestników przerosła wszystkich oczekiwania - do startu zgłosiło się aż 40 samotników - m. in.: Roman Paszke, Kuba Strzyczkowski, i wielu innych
W 2012 roku organizator Regat Baltic Polonez Cup nawiązał współpracę z profesjonalnym światowym dostawcą usług Trackingu Satelitarnego Yellowbrick - regaty od roku rozpoczęły korzystać z profesjonalnego systemu, który pozwala na wyjątkową wizualizację sytuacji na trasie regat, uczestników, jachtów, grup i wszelkich danych, które mogą zaciekawić potencjalnych kibiców i osoby zainteresowane przebiegiem regat. System spełnia również rolę dodatkowego systemu bezpieczeństwa dla startujących żeglarzy. Regaty Polonez Cup zostały pierwszymi regatami w Polsce i na Bałtyku korzystającymi z takiego profesjonalnego systemu.
Stworzono po raz pierwszy stacjonarną bazę regat służącą żeglarzom, usytuowana została ona obok nabrzeży i pomostów nowej Mariny Jachtowej OSIR Wyspiarz w Świnoujściu. Z powodu narastających obowiązków organizacyjnych - Krzysztof Krygier po raz pierwszy nie wystartował w regatach - koordynował organizację w bazie regat w Świnoujściu.
Podczas tej edycji wystartowały po raz pierwszy dodatkowe grupy Class jachtów tego samego typu: wystartowały jachty klas: Delphia 40, Carter 30 - z powodów awarii niestety nie wystartowała stworzona wstępnie grupa jachtów Shipman 28.
Po raz pierwszy uczestnicy mogli korzystać z profesjonalnej podwójnej osłony meteorologicznej - dedykowanego serwera meteorologicznego stworzonego dla Regat Polonez Cup przez Kazimierza Sawczuka i Juliusza Orlikowskiego, oraz z pomocy portalu pogodadlazeglarzy.pl i firmy NavSim - dzięki którym żeglarze otrzymywali sms-y z prognozami pogody.
14 sierpnia roku o godzinie 11:05 sędzia główny: Jerzy Kaczor na redzie portu Świnoujście dał sygnał do startu XIII edycji regat - jachty ruszyły do wyścigu na tradycyjnej trasie. Dwa jachty w chwilę po starcie zawróciły do portu w celu likwidacji awarii. Polled 2 z Jackiem Chabowskim na starcie doznał awarii sterociągów, a Magnolia z Mateuszem Szubskim zaczęła nabierać wody - po szybkiej naprawie oba jachty wyruszyły ponownie na trasę regat.
Warunki meteorologiczne w 2012 roku były po raz kolejny przychylne, prognozowano słabnące wiatry NE 2-4 B. W porównaniu do poprzednich edycji żeglarze musieli po raz pierwszy halsować do Christiansø. Niestety w początkowej fazie wyścigu wiatr zamiast słabnąć zaczął tężeć, dodatkowo sztorm przechodzący w tym czasie przez wschodni i środkowy Bałtyk spowodował bardzo wysoką i stromą martwą falę, która okazała się niszczycielska dla wielu urządzeń jachtowych (odnotowano wyjątkowo dużo awarii autopilotów), falowanie utrudniało żeglowanie po wschodniej stronie Bornholmu, która była rekomendowana przez meteorologów przed startem.
Po wycofaniu się obrońcy pucharu dla najszybszego jachtu w czasie bezwzględnym i faworyta tej edycji: prowadzącego w wyścigu Andrzeja Glebowa na jachcie Stocznia Ustka, na prowadzenie wysunął się Jerzy Jankowski na jachcie Eljacht (Delphia 40). Eljacht jako pierwszy minął Christiansø i do mety zawzięcie walczył o pierwsze miejsce w grupie KWR, o pierwsze miejsce bezwzględnie i o pierwsze miejsce w grupie Delphia 40.
Trzy jachty, trafiły w korzystne okienko pogodowe i wbrew wcześniejszym prognozom popłynęły dłuższą, ale osłoniętą od fali zachodnią stroną Bornholmu - skorzystały na tym posunięciu taktycznym i dzięki temu dotarły w czołówce do Christiansø, a później na czołowych miejscach do mety. Był wśród nich czarny koń tej edycji Maciej Karpiński na jachcie Papillon, który zdobył Puchar Poloneza (KWR) oraz puchar dla jachtu najszybszego bezwzględnie po zaciętej walce z Jerzym Jankowskim. Eljacht zajął 1 miejsce w grupie Delphia 40 i był drugim jachtem na mecie w czasie bezwzględnym - dopłynął pierwszy do Christianso.
W późniejszym okresie wyścigu po stronie zachodniej Bornholmu nastąpiła cisza .... Scorpena, a później Janeczka II, oraz Setka utknęły w tym miejscu na długie godziny, w tym czasie jachty żeglujące od strony wschodniej Bornholmu bezproblemowo żeglowały w sprzyjających wiatrach do mety.
W drodze do Christiansø w czołówce żeglował również Kuba Strzyczkowski na swoim jachcie Delphia Trójka. Niestety po awarii autopilota stracił on sporo czasu na jego kalibrację, jego stratę w drodze powrotnej spotęgował brak spinakera i genakera.
Wspaniale żeglował Edward Stachoń na największym jachcie regat Bavarii 44 - zasłużenie na swojej Artotinie zajął 1 miejsce w grupie Open 1, wchodząc na metę ze splątanym genakerem na sztagu, drugie miejsce w tej grupie zajął niemiecki żeglarz Herwig Dressler na Bavarii 41 Lalelu.
W grupie Open 2 łatwo zwyciężył Radosław Kowalczyk na Calbudzie - dwóch głównych faworytów tej grupy niestety się wycofało - przez DNS Roman Paszke na Gemini 4, oraz przez DNF Edward Banaszak na Trochusie III.
W grupie Carter 30 zwyciężył Rafał Dmochowski na Bonito.
W grupie kobiet po raz kolejny statuetkę Liberty zdobyła Jolanta Długajczyk.
W tym roku nie został ustanowiony nowy rekord pokonania trasy Regat Polonez Cup, rekord z roku 2011 wynosi 35h00m07s i należy do Andrzeja Glebowa na jachcie Stocznia Ustka.
Oprócz zwycięzców, mieliśmy również dwóch rekordzistów długości pokonania czasu trasy - ambitny żeglarz Szymon Kuczyński na 5 metrowej Setce, oraz Jacek Guzowski na stalowym Eternity - płynęli w drodze powrotnej ramię w ramie i po ponad 109 godzinach żeglowania nie wycofując się z wyścigu konsekwentnie dopłynęli do mety. Szymon Kuczyński na Setce kilka miesięcy później przepłynął Atlantyk i zajął 1 miejsce w regatach Setką przez Atlantyk.
W edycji XIII - pecha miał Andrzej Wojciechowski na 40 letnim zasłużonym Karfim, niestety wycofał się z wyścigu tuż przed metą (przed wycofaniem się zajmował 8 pozycję w KWR).
Uroczyste zakończenie regat odbyło się 18 sierpnia w Szczecinie, po raz kolejny w stylowych i kameralnych pomieszczeniach przyjaznej dla żeglarzy Galerii Kapitańskiej firmy Calbud.
Zakończeniu regat towarzyszyły: galeria fotografii z pleneru fotograficznego Nasza Łasztownia „Stara Rzeźnia", oraz wystawa archiwalnych planów jachtu Polonez, oraz recital Na Kursie i na Ścieżce Marka Majewskiego. Na zakończenie przybyło wielu znamienitych i znanych gości: oprócz startujących żeglarzy, na zakończenie przybyli m.in. dyrektor stoczni Teligi Edmund Bąk, przedstawiciele klubów, organizacji, przedstawiciele sponsorów i partnerów, oraz wielu innych słynnych żeglarzy i sympatyków żeglarstwa.
XIII edycję Baltic Polonez Cup wsparli:
Patron złoty: Miasto Szczecin
Sponsor Złoty: Delphia Yachts Kot
Sponsor Srebrny: Henri Lloyd
Patroni brązowi: Centrum Żeglarskie Szczecin, TV Pomerania, Miasto Świnoujście, OSIR Wyspiarz, Ocean Team
Sponsorzy brązowi: Łódź Boatshow, Eljacht, Bakista, Work Service, Pantaenius, Voith, MK Consulting Group, CSL, Calbud, Bluefin, Navsim, Helukabel
Patroni: Polska Fundacja Morska, KŻS
Partnerzy: Polskie Radio Szczecin, TV Świnoujście, TVP Szczecin, Kurier Szczeciński, Szkwał, Wiatr, Yachting Bodden, Duch Morza, YKP Świnoujście, ZOZŻ, WOZŻ, pogodadlazeglarzy.pl, Komenda Miejska w Świnoujściu, Yellowbrick, Neptun, Kadruk, Grawer Piotr Nycz
Bardzo dziękujemy :)
![]() |
Kopiowanie i powielanie treści portalu wymaga zgody redakcji Zapoznaj się z regulaminem |